Trasa Piekary - powstała w okresie międzywojennym koncepcja trasy komunikacyjnej mającej odciążyć ulicę Półwiejską, do której realizacji powrócono w latach 70. XX wieku.
Założenia[]
Trasa Piekary miała wg założeń stanowić drugą lewobrzeżną oś Północ-Południe, odciążającą wiecznie zatłoczony węzeł Mostu Teatralnego oraz pozwalającą na likwidację torów na ul. Półwiejskiej i Strzeleckiej[1].
Przebieg[]
W okresie międzywojennym, gdy rozpoczęto prace nad tą koncepcją, rozważano budowę nowej ulicy prowadzącej od ulicy Kościuszki do Piekar.
Wg powojennych założeń Trasa Piekary miała łączyć Dolną Wildę z al. Marcinkowskiego z trasą tramwajową łączącą Górną Wildę z torami na Marcinkowskiego oraz 23 Lutego jako jej głównym elementem. Dalej trasa ta miała być poprowadzona al. Marcinkowskiego w kierunku północnym, przez wzgórze św. Wojciecha, ulicą Murawa, na Winogrady (istniało kilka wariantów jej poprowadzenia). Opracowane wówczas plany urbanistyczne rezerwowały odpowiednie tereny pod budowę trasy.
Realizacja[]
W roku 1970 przystąpiono do przygotowań pod prace nad pierwszym odcinkiem nowej trasy (Dolna Wilda - Święty Marcin). W latach 70. wyburzono zabytkową kamienicę stojącą na narożniku ul. Św. Marcin, a także wschodnią pierzeję ul. Piekary, budynek przy Ogrodowej i położony za nim dworek Mycielskich[2]. Kryzys gospodarczy, który nastąpił na przełomie dekady sprawił, że do realizacji planów jednak nie doszło.
W latach osiemdziesiątych opracowano wariant minimum - trasę tramwajową Górna Wilda - Aleje Karola Marcinkowskiego. Kolejny kryzys gospodarczy spowodował, że prac budowlanych i tym razem nie rozpoczęto. Jeszcze w roku 1993 lansowano koncepcję trasy tramwajowej Piekary - Marcinkowskiego.
Pozostałości[]
W miejscu wyburzonej zabytkowej kamienicy stającej na narożniku Świętego Marcina rozkwitł chodnikowy handel, który następnie został przeniesiony do szklanego pasażu przy Alejach Marcinkowskiego - Pasażu MM, który miała stać tam tymczasowo przez 3 lata. Przetrwał lat piętnaście.
- Dowiedz się więcej w: Pasaż MM
Na Piekarach straszy do dziś zaniedbany parking znajdujący się na miejscu wyburzonej pierzei kamienic.