Poznańska Wiki
Advertisement
Poznańska Wiki
Powodz 9 lipca 1736 1

Tabliczka upamiętniający poziom wody przy Starym Rynku pod numerem 50

Powodz 1736 3

Tablica upamiętniająca powódź w Kościele Bożego Ciała

Powódź w 1736 roku spowodowana była gwałtownymi, długotrwałymi deszczami. 5 lipca woda wystąpiła z brzegów, a 9 lipca dotarła do Starego Rynku - zalaniu uległo prawie całe miasto, a po ulicach Garbary i Wodnej i rynku pływano czółnami. W Muzeum Narodowym można obejrzeć obraz przedstawiający wielką powódź z tego roku.

Dnia 9 lipca pomiędzy godziną 10 i 11 przed południem wielka masa wód dostała się w obręb rynku. Tak że o godzinie 6 po południu nieszczęsny lud zmuszony był pływać po rynku i ulicach łódkami, czółnami i tratwami zrobionymi z drzewKronika poznańskich pisarzy miejskich

Na ulicy Żydowskiej zniszczona została bóżnica i 34 kamienice. Na ulicy Drewnianej - 64 domy. Zerwanych zostało 8 mostów oraz zburzeniu uległy warownie wokół miasta. Katedra zalana została do wysokości ambony, a kościół farny - na wysokość wielkiego ołtarza. Spowodowało to konieczność przeniesienia świętych sakramentów do kościoła św. Marcina jako wyżej położonego i oszczędzonego przez wodę.

Wskutek zerwania mostów, zalania dróg, ulic i domostw, życie w obrębie murów miejskich zamarło. Sytuacja żywnościowa byłą ciężka, brak dowozu świeżych produktów groził mieszkańcom głodem. W tej sytuacji rajcowie miejscy zorganizowali targ za miastem (za Bramą Wroniecką).

13 lipca woda zaczęła opadać i zaczęły szerzyć się różne choroby.

Najdotkliwszą stratą dla miasta było zerwanie mostu Łacina. W pierwszym okresie aby umożliwić komunikację, uruchomiono prom i najęto przewoźników.

Z chwilą ustąpienia powodzi, Magistrat zabrał się energicznie do naprawy szkód - m.in. zasięgnięto pożyczkę w wysokości 3.000 florenów, z których 2.640 florenów wypłacono na naprawę mostu Łacina.

Upamiętnienia[]

Alfred Kaniecki w książce „Poznań. Dzieje miasta wodą pisane” podaje, że Warta wezbrała wtedy 9,47 m ponad swój średni poziom - była to najwyższa powódź w Poznaniu. Fakt ten upamiętnia tabliczka przy Starym Rynku pod numerem 50 - nie wiadomo kto i kiedy umieścił tabliczkę przy wejściu do kamienicy.

Tablica, wykonana z zielonego marmuru, upamiętniająca tamtą powódź znajduje się także w kościele Bożego Ciała na jego filarze wewnętrznym, pomiędzy nawą główną a boczną, od strony północnej:

ANNO DOMINI 1736 DIE 8 JULII INOPINATA INUNDATIO AQUARUM ACCESSIT AD HANC BASILICAM MNOSTRAM ET IPSAM MAXIME IN ALTARIBUS LABEFACTAVIT, QUAM PRISTINAE INDEMNITATI ET INTEGRITATI EFFUSA MUNIFICENTIA SUA ANNO SEQUENTI RESTITUIT ILLUSTRISSIMUS ET EXCELLENTISSIMUS DOMINUS CAROLUS, ZELO ET PIETATE IN DEUM MAGNUS IN OPALENICA OPALINSKI COMES DE BNIN CAPITANEUS SREMENSIS ETC, ETC. ORATE PRO EO - 8 lipca roku pańskiego 1763 niespodziewana powódź sięgnęła do tego oto naszego kościoła uszkadzając zwłaszcza ołtarz. Tę to świątynię w następnym roku do dawnego bezpieczeństwa i pierwotnego stanu, dzięki obfitej szczodrobliwości swojej, przywrócił Jaśnie Oświecony i Najzacniejszy Pan, wielki zapałem i miłością ku Bogu, Karol Opaliński Książe Bniński i Starosta Śremski etc., etc. Módlcie się za nim

Z innych udokumentowanych, ale niezachowanych do dzisiaj świadectw tamtej powodzi, zaliczyć można również:

  • westybul kościoła podominikańskiego (obecnie O.O. Jezuitów) - dwie tablice dotyczące powodzi z 1698 i 1736,
  • znak przy drzwiach wejściowych do kościoła św. Jana Jerozolimskiego za murami,
  • sień budynku 53/54 na rogu Starego Rynku i Koziej, która zaginęła podczas przebudowy, nieco przed 1890 rokiem.

Źródła[]

Advertisement